Skip to main content

 

Wydawca; Krucyator Productions

Jeśli chcecie się na własne uszy przekonać, jak wygląda totalna anihilacja wszystkiego co święte, zamknięta w trzydziestu minutach, to najlepszą pomocą w tym temacie będzie niniejszy split. Tylko nie mówcie potem, że nie ostrzegałem.

Na „Encomium of Depraved Intincts” swoje utwory zamieściły bowiem dwie grupy, które bardzo sobie chwalę, a które moim zdaniem plasują się bardzo wysoko, jeśli chodzi o totalnie podziemny black i death metal. Pierwsza z nich to Sarinvomit. Możecie ich znać, bo część zespołu udziela się w doskonałym Persecutory. Huraganowe prędkości, agresja wylewająca się strumieniami, wychlapująca się na twarz słuchacza i wypalająca mu gałki oczne zawartym w niej jadem. Sarinvomit doskonale mieszają tutaj  wszystko co najlepsze w black, death i thrash metalu, dostarczając truciznę pierwszego sortu. Dwa numery studyjne i dwa koncertowe (te drugie może nie brzmią świetnie, ale kurwa mać, to podziemny metal, a nie perfumowana muzyka dla czytelników kvlt) mordują swoją intensywnością. Druga część splitu należy do Szwajcarów z Eggs Of Gomorrh. Ich możliwe, że zna trochę więcej osób, bo jakiś czas temu przetoczyli się niczym zaraza u boku Archgoat przez Polskę. Tutaj z kolei mamy do czynienia z black/death metalowym gruzowiskiem. Szwajcarzy nakurwiają muzykę równie intensywną, co ich poprzednicy, acz – co zrozumiałe – w trochę innym stylu. Dwa nowe numery utrzymane są w stylu znanym z tegorocznej EPki „Outpregnate”, która początkiem tego roku zniszczyła moje domostwo tak, że kamień na kamieniu się nie uchował. Totalne zniszczenie, jakie jest dziełem Eggs of Gomorrh jest tutaj kontynuowane wyjątkowo skutecznie. Nawet numery koncertowe brzmią idealnie. Osobiście, jestem tym splitem rozjebany, zgwałcony, upokorzony i pozostawiony, by zgnić.

Polecam więc śledzić distra i nie liczyć się z pieniędzmi, jeśli w którymś zobaczycie „Encomium of Depraved Intincts”. Jedno z lepszych wydawnictw tego roku w ekstremalnym (naprawdę ekstremalnym) metalu w tym roku.

Ocena: 9/10

Tracklist:

1. Sarinvomit – The Glorious Might of Deccal
2. Sarinvomit – Screwing the Nailed Prophets
3. Sarinvomit – Spreading VX Gas Over Kaaba (live from NRW Deathfest, Germany)
4. Sarinvomit – Pandemonic Radiation Descends (live from NRW Deathfest, Germany)
5. Eggs of Gomorrh – Redemption Martyr
6. Eggs of Gomorrh – Shrine of Disgust
7. Eggs of Gomorrh – Goat Inkvizitor (live in Hamburg)
8. Eggs of Gomorrh – Whore of Sodom (live in Hamburg)
Oracle
17428 tekstów

Sarkazm mu ojcem, ironia matką i jak większość bękartów jest nielubiany. W życiu nie trzymał instrumentu w ręku, więc teraz wyżywa się na muzykach. W obiektywizm recenzencki wierzy w takim samym stopniu jak we wniebowstąpienie, świętych obcowanie i grzechów odpuszczenie.

Skomentuj