Sześć lat po debiutanckim albumie bestialska horda Moloch Letalis wypluwa z siebie następcę. Dziewięć bezwzględnych utworów black / death metalu będących hołdem dla starej szkoły podziemnego metalu. Brudne, siarczyste brzmienie od pierwszych chwil nie pozostawia złudzeń z czym każe zmierzyć się trio z Wrześni. Diabelskie, wulgarne i bluźniercze teksty bezlitośnie zmiażdżą wasze serca. W śród szczęku kos i chrzęstu rozłupywanych czaszek Moloch Letalis dumnie niesie Czarny Sztandar w bezkompromisowy sposób rozprawiając się z wszystkimi świętościami tego świata pozostawiając po sobie jedynie „Zgliszcza”. Szukajcie od 15 maja.
Oracle
17436 tekstówSarkazm mu ojcem, ironia matką i jak większość bękartów jest nielubiany. W życiu nie trzymał instrumentu w ręku, więc teraz wyżywa się na muzykach. W obiektywizm recenzencki wierzy w takim samym stopniu jak we wniebowstąpienie, świętych obcowanie i grzechów odpuszczenie.
Powiedzieli
Przemijają chwile waszej świetności… dno blisko.
— Wojtek K., czytelnik
Obadaj jeszcze te wpisy
Split Lowrider / Elephant Tree na dniachNewsy