Skip to main content

Pan Beret w swej dobroci podesłał mi swoje nowe dziecko – to znaczy, w przenośni, bo w skrzynce znalazłem zine’a, a nie pacholęcie. Choć to byłoby ciekawe, widzieć, jak listonosz upycha je przez tą małą szparkę. Ale, ad rem – mowa o siódmym grzechu „Total Death” 'zine. No ja tam nie wiem, ponoć siódmym grzechem jest lenistwo, a tego u Bereta niesposób wytknąć, przynajmniej biorąc pod uwagę zawartość jego papierzaka. Na trzydziestu-kilku stronach mamy spisane drobnym maczkiem zapisy rozmów czy przemyślenia na temat płyt i innych materiałów mu przesłanych. Beret wziął na spytki Niemców z Purgatory, Dolka z Poisoned, pana Roberta z Wydawnictwa Muzycznego Psycho (szerooookie odpowiedzi, każdy zinorób takie lubi!), Kalot Enbolot, Adriana z „R’lyeh” 'zine i Empheris (tradycyjnie chłop odpowiada świetnie, roztropnie i z jajem) oraz kolesia odpowiedzialnego za wytwórnię Metal Scrap Records. W zasadzie nie ma tutaj słabego wywiadu, część prowadzona jest z widocznym luzem, tym lepiej się to czyta. Co fajne jest w „Total Death” 'zine #7, to ankiety – zaproszeni goście np. komentują absurdalne wydarzenia z klechistanu lub też opowiadają o swoich damach i ich podejściu do naszej, metalowej manii. Bardzo dobry pomysł, hehe. No i recenzje również są rzeczowe, część opinii Bereta i moich się może nie pokrywa w 100%, no ale to już kwestia smaków i smaczków – tak czy siak, napisane są lekkim piórem i przyjemnie się je czyta. I ogląda – bo siódmy totek jest naprawdę porządnie złożonym szmatławcem, nieduża czcionka pozwoliła zaoszczędzić kartek, a treści i tak w bród. Innymi słowy, kto jeszcze nie ma, może pisać do Bereta. Zwłaszcza, że „Total Death” napisany jest w naszym ojczystym języku, więc nie ma miejsca na wymówki, że się po angielsku nie zrozumie, w związku z czym kasę można wydać na piwo.

Oracle
17397 tekstów

Sarkazm mu ojcem, ironia matką i jak większość bękartów jest nielubiany. W życiu nie trzymał instrumentu w ręku, więc teraz wyżywa się na muzykach. W obiektywizm recenzencki wierzy w takim samym stopniu jak we wniebowstąpienie, świętych obcowanie i grzechów odpuszczenie.

Skomentuj