Skip to main content

Wydawca: Iron Bonehead Productions

Ganges wylał po raz kolejny. Po zajebistym debiucie Aparthiva Raktadhara na siedmiocalowy krążek wtłoczony został tym razem split dwóch przedstawicieli sceny – a jakże – rodem z Kalkuty: Necrodeity oraz Brahmastrika.

Na pierwszy strzał poszedł Necrodeity, który w końcu studyjnie zarejestrował kawałek pochodzący z dema zarejstrowanego w 2013 roku (a które to ukazało się za pośrednictwem Death Oracle na taśmie jakiś czas temu pod tytułem “Left Emanations”). Jeden kawałek, ale za to jaki! “Malignant Sempiternal Chaostotram (Pralayadoration)” to soczysty kawał death metalu ubrany w noiseowe brzmienie, które rozrywa słuchacza na strzępy wraz z nastaniem pierwszego riffu. Wpierw częstowani jesteśmy krótką, tantryczną inkantacją, która to nagle zostaje brutalnie przerwana przez atomową nawałnicę ultraszybkich blastów i uderzeń werbla z jadowitym wokalem na czele. Ja pierdolę! Ileż tutaj jest wściekłości i jadu! Wspominałem o Aparthiva Raktadhara? Teraz wiecie o co mi chodzi. Kawałek nie dość, że brzmi jakby był transmisją z rodem z piekła to jeszcze swą prędkością i opętaniem potrafi wprowadzić w zajebisty, muzyczny trans z którego trudno jest się oswobodzić. Jeśli tak wygląda szaleństwo i obłąkanie, to biorę je w ciemno!

Po atomowej hydrze sprokurowanej przez Necrodeity  przychodzi czas na Brahmastrika. W przypadku tego zespołu sprawa jest jasna. “Circum-Sampurna Malevolent Yantram” to war-noisowa wycieczka do piekła, gdzie dusza słuchacza wpierw zostaje poddana torturom, a potem jest wchłaniana przez próżnię nicości . Stylowo temu kawałku bliżej do zawartości debiutanckiego “Excarnastrial Commencination” aniżeli wydanego w ubiegłym roku “Abhabaniyastral Samsarimplication”, czyli: jest bardziej surowo, jeszcze zimniej i jeszcze bardziej hałaśliwie. Zimny, demoniczny death metal zlewa się tu się niczym ścieki Gangesu z grindującą formą, zaś noisowe warstwy raz po raz kaleczą receptory słuchu. Tak właśnie wygląda czyste zło!

„Praeternatural Commotions From Kolkata Maha Samshana” to zajebisty split, dwóch zajebistych kapel. Przedstawiciele Kolkata Inner Order Propaganda po raz kolejny pokazują, że Indie rządzą w ekstremie, choć poczuć można jednak lekki niedosyt. Po jednym kawałku jak na takie zespoły, to zdecydowanie za mało. Hail KIOP !

ocena: 8,5/10

Tracklista:

  1. Necrodeity: Malignant Sempiternal Chaostotram (Pralayadoration)
  2. Brahmastrika: Circum-Sampurna Malevolent Yantram
Łysy
848 tekstów

Grafoman. Koneser i nałogowy degustator Browaru Zakładowego. Fan śmierć, jak i czarciego metalu, którego słucha od komunii...

Skomentuj