Skip to main content

Wydawca: Witching Hour Productions

Gdy mówimy o Naer Mataron, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że między nimi a naszym Behemoth zachodzą pewne podobieństwa.

Obie kapele zaczynały od surowego black metalu, obie ewoluowały w stronę bardziej death metalowych dźwięków. Ponadto członkowie obu zespołów są w swoich krajach znani nie tylko ze swej działalności muzycznej. Ale zajmijmy się pierwszym czynnikiem. Obecna twórczość Naer Mataron, jaka objawiła mi się na ΖΗΤΩ Ο ΘΑΝΑΤΟΣ” przypadła mi do gustu – zaraz po krótkim interludium w postaci damskiego głosu (w wykonaniu nie byle kogo, bo Jarboe) dostajemy strzał w ryj brutalną mieszanką death i black metalu. I zdecydowanie stoję na stanowisku, że w muzyce Greków w tym momencie więcej mamy tego pierwszego gatunku. Bo jak ktoś nie jest przygłuchy to usłyszy tutaj trochę inspiracji nawet takimi kapelami jak Morbid Angel czy Immolation, tak muzycznie, jak i w kwestii wokalu – w przeciwieństwie do większości black metalowych kapel, gardłowy Naer Mataron operuje bardzo dobrym, głębokim growlem. No ale mamy tutaj również i jednak tego black metalu, który mi osobiście kojarzy się z Marduk czy Dark Funeral. Jakkolwiek zdaję sobie sprawę, iż obie te marki nie muszą cieszyć się olbrzymią estymą wśród części z czytelników – jednak u Naer Mataron naprawdę nie ma się o co obawiać, takie szybkie (przynajmniej z początku) strzały jak „Faceless Wrath Of Oblivion” czy „Whispers Of Begotten Premonition” mogą stanowić niezłą pożywkę dla słuchaczy zorientowanych właśnie bardziej na czerń niźli śmierć. Numery z krążka są krótkie i intensywne, żaden chyba nie wychyla się ponad cztery minuty. Cały krążek wpada, uderza i wypada. Że również z pamięci? Cóż, takie życie…

ΖΗΤΩ Ο ΘΑΝΑΤΟΣ” to porządny krążek i tyle, jeśli jest ktoś ciekaw obecnej kondycji Naer Mataron, zachęcam.

Ocena: 7/10

Tracklist:

1. ΖΗΤΩ Ο ΘΑΝΑΤΟΣ
2. Apocalypse of the Ancient One
3. Sleepless Beings
4. I am Lucifer, Messenger of Your Death
5. Goat Worship
6. Faceless Wrath of Oblivion
7. Parade into Centuries
8. Whispers of Begotten Premonition
9. The Cult of Doom and Dagger
10. Ode to Death (The Way of All Flesh)

 

Oracle
16893 tekstów

Sarkazm mu ojcem, ironia matką i jak większość bękartów jest nielubiany. W życiu nie trzymał instrumentu w ręku, więc teraz wyżywa się na muzykach. W obiektywizm recenzencki wierzy w takim samym stopniu jak we wniebowstąpienie, świętych obcowanie i grzechów odpuszczenie.

Recenzje

Nachtlieder „Lynx”

OracleOracle11 listopada 2018

Skomentuj