Skip to main content

 

Wydawca: Mythrone Promotion / Defense Records

Kurwiszka, przyznam, że czekałem na ten krążek, bo Nuclear Holocaust lubię i poważam, podoba mi się ich podejście do życia i koncertowania. A ponadto po prostu potrafią w grajnda.

Dlatego „Book of Doom” kręci się u mnie bardzo często, odkąd zostałem obdarowany tym albumem. I co może Was zaskoczę, ale nie napiszę o nich nic odkrywczego. A jedynym novum będzie, że ten materiał przypadł mi do gustu najbardziej ze wszystkich ich dotychczasowych wydawnictw. Nie, żeby wcześniejsze były chujowe czy coś – po prostu jest najbardziej dojebany z nich wszystkich. A jako że nie słyszałem ich splitu z Expurgo to tak trochę jakby całość jest dla mnie nowa, Bo musicie wiedzieć, że połowa płyty to nowe kawałki, a połowa to właśnie materiał z wydanego w zeszłym roku splitu. Muzycznie się nie różnią, idzie to wyczuć jedynie po różnicy w brzmieniu. Poza nią – wpierdol czysty i soczysty. Przez dwadzieścia cztery minuty spadają na Was razy ciężkie niczym ręka ojca po wywiadówce i szybkie niczym wymówki Waszej żony na temat dlaczego dziś akurat nie. Wiadomo skąd czerpią wzorce, więc nie będę pisał po raz 2902893 nazw zaczynających się na „T”, „D”, „ND” i tak dalej i tak dalej. Piękna rzecz.

Nuclear Holocaust wie, jak sprawić, że mam zaciesz. Więc ja sobie jeszcze raz poczytam tę książeczkę a Wy czym prędzej na zakupy do Mythrone Promotion!

Ocena: 9/10

1. Ravenous Deformities
2. Fungal Violation
3. Seconds to Obliteration
4. Raw Bitter Evil
5. Fucking Decent
6. Under Oppression
7. Skog Vegas
8. Toxic Ooze
9. LSW of Death
10. Armageddon Routine
11. Food Cart of Rotten Inferno
12. What Lies Beneath the Lies
13. Zombified by Accident
14. Warhead Full of Booze
15. A Stray Missile Strikes Twice
16. Raped by an Aborted Fetus
Oracle
17436 tekstów

Sarkazm mu ojcem, ironia matką i jak większość bękartów jest nielubiany. W życiu nie trzymał instrumentu w ręku, więc teraz wyżywa się na muzykach. W obiektywizm recenzencki wierzy w takim samym stopniu jak we wniebowstąpienie, świętych obcowanie i grzechów odpuszczenie.

Skomentuj