Wydawca: Putrid Cult
O! Znowu gruzem napadało. Tym razem swój debiutancki album zaprezentowała młodziutka horda Sepulchral Cult, która oprócz omawianego dzisiaj długograja wyrzygała w zeszłym roku demówkę.
„Immurement, Spirits and Graveyard Chants„ zabierze Was na wycieczkę na zapomniany przez bozię cmentarz gdzie oprócz nadgryzionej przez ząb czasu klienteli, nawdychacie się dość charakterystycznego smrodku wydobywającego się z przegniłej dechy od trumny. No spójrzcie tylko na tę okładkę! Całość zamyka się w siedmiu numerach o łącznej długości nieprzekraczającej pół godziny.
Główny trzon wycieczki stanowi tutaj hołdowanie starej szkole szwedzkiego death metalu, a zwłaszcza wczesnym albumom Dismember, Grave i Entombed, z którego wyssano skoczniejsze rockandrollowe riffy i przerobiono je na obrzydliwy kubeł pomyj. Mało? To na dokładkę dodajcie sobie jeszcze garść doom metalowych tąpnięć naruszających nasze cmentarne pogorzelisko.
Można uznać ten miks za niesamowite połączenie i tak jest, ale z jednym znaczącym problemem. Gdy na początku wesoło będziecie bili głową w mur to pod koniec albumu, może Was dopaść nutka monotonii i znużenia. Od szóstego numeru wszystko stanowczo zwalnia i czuć lekką odtwórczość. Jednak pozostała część materiału broni się na medal. Myślę, że o duo z Sepulchral Cult szybko nie zapomnimy i kolejny będzie jeszcze lepszy. Brakuje mi takiego grania na naszym podwórku.
Ocena: 7/10
Tracklista:
1. Embodiment of Fear
2. Different Paths
3. Rotting
4. Contamination of the Soul
5. Suffering
6. Apparition of a Dream
7. … to Disappear
