Skip to main content

Wydawca: Putrid Cult

Gdy myślicie o black metalowych hordach z Chile, to najprawdopodobniej spodziewacie się, że zostaniecie mile zaskoczeni jakimś plugastwem uprażonym w słońcu. A tutaj zonk! Pierwszy długograj “Vortex Towards Death” od Gates of Tyrant czerpie garściami ze Skandynawii a będą jeszcze dokładniejszym to ze Szweckiej szkoły obracającej się w ramach melodic/black.

A jak się wzorować to na najlepszych, także spodziewajcie się tutaj sporo wpływów Sacramentum, czy też Dissection. Pomimo utartych już schematów album nie nudzi, potrafiąc przykuć do fotela słuchacza na te pół godziny. Od rozbudowanych agresywnych riffów pędzących na złamanie karku bije bardzo przyjemny chłodek przyprawiany klasycznym darciem papy. Na pochwałę zasługuje mastering! Nie wiem, gdzie oni to nagrywali, ale podczas odsłuchu da się wychwycić wszystkie najdrobniejsze szczególiki w melodii i poczuć dobitnie miażdżące czachę blasty. Materiał nagrany z pasji i czuć, że osoby odpowiedzialne za ten twór znają się na rzeczy.Jestem pozytywnie zaskoczony niby Chile, ale jednak chłód.

Może teraz tam taka moda, by w południowoamerykańskim stylu zasiać ziarenko mrozu? Debiut naprawdę bardzo udany I zaskakujący. Polecam sprawdzić, co w trawie piszczy.

Ocena: 7/10

Tracklista:

1.Liberation Ceremony

2., Demoniac

3.Wishing Death

4.The Mystery of Death

5. Bloodmoon

6.Servant of the Black Flame

Wojtuś
341 tekstów

No cześć!

2 komentarze

  • Marian pisze:

    80% powierzchni Chile zajmują góry, a klimat kraju to spektrum od pól lodowych do najsuchszej pustyni świata. No i mają fjordy.

  • klop pisze:

    marjan weś nie prdl ………..

Skomentuj