Wydawca: Abyss Records
Ale gratka się trafiła mi w ten jesienny poranek – kto rano wstaje temu podobno pan bóg daje hehehe. Moją nieukrywaną radość wywołało odpalenie wyjątkowego materiału, a mianowicie reedycji pierwszej płyty norweskiego Fester – „Winter of Sin” z 1992 roku.
Nie będę ukrywał, że bardzo delikatnie rzecz ujmując w czasie, kiedy ta płyta ujrzała światło dzienne nie byłem jeszcze pełnoletni, ale lubię cofnąć się w czasie o ileś tam lat i poznać klimat tamtych miejsc i czasów. Na tej płycie znajduje się dziewięć oryginalnych utworów w klimacie Black/Death Metalu (jeśli ta płyta była by wydana przez młody zespół w tym roku to musiał bym dodać jeszcze „old school”) i jeden dodatkowy numer – prawdziwa gratka – „When Darkness Confirms” (z pierwszego demo „The Introduction”) w wersji live z koncertu z 1991 roku. Kurwa, prawdziwa perełka – słychać brud, smród i szaleństwo. Aż można sobie wyobrazić tłumy najebanych w sztok maniaków pogujących ostro pod sceną! Przy takich numerach to naprawdę można na koncercie ponapierdalać – kapitalne miażdżące rify, perkusja z takim przytupem, że nawet głuchy by zaczął machać banią, a wszytko to dodatkowo dopełnione rock ‘ n ‘ rolowym żywiołem. Niesamowita jest to płyta, przenosząca słuchacza w czasy, w których metal był bardziej true (heheh broniłem się długo przed użyciem tego słowa), nie było pozerów ani innych idiotów paradujących w koszulkach Slayera, którzy znają dwie płyty i to te najnowsze.
Metal to było całe życie tych maniaków i chwała im za to. Aż się czasem wkurwiam, ze nie żyłem w tych czasach, żeby pouczyć to na własnej skórze. Ale z drugiej strony to nawet nie tak źle, bo miał bym teraz koło czterdziestki a tak to jestem jeszcze piękny i młody hehehe.
Tracklist:
1. | Winter Of Sin | ||
2. | Sences Are The True You | ||
3. | The Ancient Gods Wore Black | ||
4. | Entering… | ||
5. | Victory!!! | ||
6. | Liberation | ||
7. | As The Swords Clinch The Air | ||
8. | A Dogfight Leaves A Trace | ||
9. | The Commitments That Shattered
10. When Darkness Confirms (Live ’91) 9:33 |