Wydawca: Lower Silesian Stronghold
Wspominałem w poprzedniej recenzji, że Sacred Dominions przekonało mnie na tyle do siebie, że zaznajomię się z resztą dyskografii. Czego dowodem jest i ta recka hehe.
Rok 2021 dla tej hordy jest bardzo płodny. Mamy dopiero maj a chłopaczyna wypuścił już cztery różne materiały. Tym razem w moje łapska wpadła epka zatytułowana „As They Rode Through the Land of Our Ancient Pagan Kingdom„.
I cóż moi mili. Wiele tutaj się nie zmieniło, porównując to z omawianym wcześniej splitem i po przeleceniu reszty dyskografii. To w dalszym ciągu bardzo ładna black metalowa laurka dla takich hord jak Veles i wczesny Graveland z Satyricon. Oraz prawdziwy mus dla fanów wszelakich ambientowych wstawek, piszczałek, klawiszy i jak zwał tak zwał. Chłop ma do tego prawdziwy talent. I w niecałych 25 minutach zamknął tyle klimatycznych wstawek, że mógłby nimi obdarzyć z 10 innych zespołów. Stanowią one również główny trzon i prawdziwą siłę tych materiałów, niby mamy tutaj hołd między innymi dla starej Polskiej sceny i przyjemny surowy piwniczny smrodek, ale gdyby pozbyto się tych wszystkich wstawek, to poczulibyśmy się jakby odebrano nam część duszy.
Jednak mam pewną obawę. Jeśli w tak krótkim czasie natrzaskano już tyle rzeczy i prawdopodobnie w drodze są następne, to kwestią czasu jest, że przeciętny słuchacz nie przeżre tego wszystkiego. I utonie pod ilością takiej dobroci. I zacznie również narzekać, że „ale to już było„ i „dajcie coś nowego”.
Ja jednak całość materiałów przyjąłem bez popity, bo na takie black/ambientowe projekty zawsze mam apetyt. Osobom jednak, które muszą dawkować sobie dany hord albo rodzaj muzyki to polecam po prostu przelecieć przez obie epki Sacred Dominions. Gwarantuję, że banan na ryjcu gwarantowany. A resztę najwyżej nadrobicie za parę miesięcy.
Ocena: 7/10
Tracklista:
1. The Fires of Pagan Europe Still Burn
2. Defending the Kingdom
3. Reclaiming the Land of Our Forefathers
4. Through the Ancient Land They Rode
