Skip to main content

Kontakt: Hectic Sun

A to ci ambaras. Panowie są z Rzeszowa. Miejsca gdzie rezyduje większość redakcji Kejosa. A musicie wiedzieć, że to miasto nigdy nie zapomina i nie wybacza. I jak tutaj napisać w pełni obiektywną, rzetelną recenzję, mając w głowie wizję oklepu?

Hectic Sun nie ułatwia mi też tego zadania muzyką, którą się para. Zresztą mają tego świadomość. A przynajmniej jeden z nich. Przesyłając materiał, podkreślił, że patrząc po preferencjach muzycznych Kejosa, może być on nieco egzotyczny. Bez wątpienia post metal z usytuowaną w dźwiękach progresją to nie jest mój udany muzycznie dzień. Szczerze powiedziawszy spodziewałem się nudnego i pretensjonalnego klocka, którego będę chciał się jak najszybciej pozbyć. Tym czasem dostałem materiał, którego – mimo mojej chorobliwej niechęci do szufladki „post metal” – całkiem nieźle się słucha. Myślę, że wielka w tym zasługa mięsistych riffów, którymi jestem raczony. To materiał klimatem gęsty. W przeważającej części niespieszny co też jest sporym plusem. Nie można nie wspomnieć o klawiszach, które w sporej części go budują. Materiał nie nudzi, chociaż też ustalmy, ma jakieś stałe elementy w konstrukcji, które w pewnym momencie zaczynają się nieco przejadać. Czy tam przepijać, zależy przy czym będziecie go słuchać. A no właśnie. Takim – jakże sprytnym – posunięciem – przechodzę do najważniejszej myśli dotyczącej Hectic Sun. W moim prywatnym odczuciu materiał ten zdecydowanie bardziej nadaje się na stadne słuchanie niż kontemplację w mieszkaniu. Trans, który jest wpisany w ten materiał, dużo lepiej „wchodzi” z całym bagażem emocji charakterystycznym dla koncertów. Minusem sporym jest brak wokalisty. Przeszkadza mi to o tyle, że wydłuża w pewnym sensie materiał, czyniąc go pod koniec nieco nużącym. Zresztą ma on ponad 51 minut. Sporo jak na starego człowieka. Inna sprawa, wracając do poprzedniej myśli, w Rzeszowie wokalistów jak na lekarstwo. A może po prostu wizja była taka, więc nie będę się o nią za bardzo przypierdalał.

Podsumowując nie tak zły ten post metal prezentowany przez Hectic Sun. Nie będę ściemniał, że zostałem ich wielkim fanem i nie przeżyję dnia bez co najmniej jednego przesłuchania. Nóg jednak podkładać nie będę.

Ocena: 6,5/10

Tracklist:

01. I
02. II
03. III
04. IV
05. V
06. VI
07. VII
08. VIII
09. iX

Ef
4539 tekstów

Cyniczny i złośliwy chuj. Od zawsze.

Skomentuj