Przybywa nam papierzaków, przybywa, hehe. A i jeszcze jeden na pewno przybędzie, hehe, ale o tym na razie ciii. Dziś zajmiemy się pierwszym numerem „Hammerfist 'zine”. Polski to ziniacz, tworzony z pasją przez niejakiego Shobensa. W debiutanckim numerze zajął się odpytywaniem kapel tak polskich jak i zagranicznych. W przeważającej mierze mamy do czynienia z thrash metalem – i bardzo dobrze, cieszy mnie to, bo uwielbiam, hehe. A w jedynce „Hammerfist 'zine” mamy do poczytania wywiady między innymi z Hellish Crossfire – kawał dobrej roboty, wyczerpujące odpowiedzi od kapeli, marzenie dla zinoroba! Oprócz tego mamy też rosyjski Hell’s Thrash Horsemen, młode gwiazdki z Bonded By Blood (ciekawe jak Ci się Shobens udało ich nakłonić do odpowiedzi – maile z mojej strony zlewli do spółki z ich wydawcą, hehe), macedoński Serpentine Fire, makaronów z Shock Troopers (ci akurat mogliby się trochę rozwinąć w wypowiedziach). Polską scenę reprezentują starsi wyjadacze – Dead Infection czy Pandemonium, ale i młodsi zawodnicy – Saratan, M.o.s.s.a.D, Lactovaginal, Sphere, Made Of Hate. Pytania mamy raczej na poziomie, Shobens nie ogranicza się jeno do zestawy dziesięciu takich samych zagadnień dla każdego, raczej podchodzi indywidualnie do każdej z kapel. Mamy też relacje z koncertów – Closterkeller i Lacrimosa (nie moja bajka) oraz z metalowego dnia Rocka na Bagnie, choć te akurat są autorstwa ziomka redaktora naczelnego. Mamy tez recenzje, ale „Hammerfist 'zine” #1 nie może popisać się zbytnią ich ilością niestety. Dodatkowo widzę tam dość zmarnowanego miejsca – trzy recenzje na jedną stronę A4 to dla mnie lekkie przegięcie. Jednak same recki są okej. Mamy też kilka recek zinów, ale również bez szału z ilością. Do tego mamy gdzieniegdzie powlepiane flyersy – ot i cały „Hammerfist 'zine”. Cóż, jak na debiut moim zdaniem jest okej. Fajnie, że sięgnięto po zagraniczne nazwy, bo ja na przykład poznałem te kapele dopiero teraz. A chyba po to są podziemne ziny, nieprawdaż? Tak więc nie łam się Shobens i zabieraj się za drugi numer. Czekam. Aha – całość jest xerowana, 48 stron, 8 zyli, czyli jedno piwo w krakowskiej knajpie.
hfzine@gmail.com
gg: 12498533
