Wydawca: Deformeathing Productions
Pytanie na dziś brzmi: ile wkurwu zmieści się w siedmiu calach? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
A powiem Wam że od cholery. Co udowadniają dwie kapele z Polski Gie (gie jak grajnd). W ogóle to zdziwiony jestem okrutnie, że na tak oczywisty split musieliśmy tyle czekać. Przecież oczywistym było, że Straight Hate i Nuclear Holocaust muszą w końcu kiedyś połączyć swoje siły, a to co z tego wyjdzie spowoduje że moje mieszkanie zatrzęsie się w posadach. Nie kłamię. Oba zespoły zamieściły na „East Grind Attack” łącznie siedem kompozycji. Zarówno Straight Hate (trzy kawałki) jak i Nuclear Holocaust (cztery kawałki) w tańcu się nie pierdolą i częstują nas wysokoenergetycznym grindem wyrosłym na wschodnim bimbrze i agresji. Chyba każdy z Was, a przynajmniej ci zainteresowani, słyszeli dokonania tych kapel, nie wiem więc czy jest sens żebym rozbierał ten split na czynniki pierwsze, szczególnie że stylistyka obu grup jest bardzo podobna – może w przypadku Nuclear Holocaust mamy dodatkowo ciut więcej niemal punkowych naleciałości. I brzmienie na tym splicie mają trochu gorsze. Co można brać za plus jak i za minus – Wasz wybór. Ale niezależnie którą stronę splitu ustawicie – maci taki sam poziom wpierdolu, brutalności, rozbujanego grindu.
Ja bawię się wyborowo, to znaczy wybornie, przy obu stronach tego splitu. Dlatego też ocena będzie zbiorcza. Zajebista muzyka od zajebistych ludzi w zajebistej wytwórni – czego chcieć więcej poza bimbrem?
Ocena: 9/10
Side A | |||
1. | Straight Hate – Anxiety Neurosis | ||
2. | Straight Hate – Living Dead | ||
3. | Straight Hate – East Grind Attack | ||
Side B | |||
4. | Nuclear Holocaust – Sequence to Your Death | ||
5. | Nuclear Holocaust – (Give Us This Day) Our Daily Flesh | ||
6. | Nuclear Holocaust – Middle Finger Salute | ||
7. | Nuclear Holocaust – Radioactive Bloo |