Czarna Wigilia vol. 4 – Popiół, Zmarłym, Zgroza, Proch, Wisielec w Katowicach
Ostatnia impreza tego roku w pubie Korba!
Na 23 grudnia 2022 naznaczono termin tradycyjnego już spotkania zatraconych dusz błąkających się po Śląsku oraz jego bliższych i dalszych rubieżach. Czarna Wigilia po raz kolejny gościć będzie w przyjaznych murach kamienicy przy Złotej 1 w Katowicach, miejscu tyleż upiornym, co kultowym. Na okoliczność zgromadzenia wielbicieli smoły, siarki i Diabła organizatorzy przedsięwzięcia przygotowali zestaw pięciu dań o czysto black metalowej proweniencji, ale i bogatej skali smaków.
Pub Korba ul. Złota 1, Katowice
Godz: 18:00
Bilety na bramce w cenie 50 PLN
Koncert rozpocznie dolnośląski Wisielec, formacja muzyków związanych m.in. z Azels Mountain. Mimo niedużego stażu i niezbyt imponującej dyskografii zamykającej się w dwóch pozycjach, Wisielec serwuje bardzo dojrzałą formułę black metalu, która powinna usatysfakcjonować wszystkich adeptów czarnej sztuki.
Proch, zespół dobrze już znany śląskiej publice, nie dość, że potrafi swoją tradycyjną formułą przywołać demony unoszące się nad takimi dziełami jak „Transillvanian Hunger” czy „The Shadowthrone” to umie w nie tchnąć potężny słowiański sznyt, czego najlepszym dowodem doskonały debiutancki album „Trupi synod”. Umie też przełożyć ten klimat na warunki bitewne. Truchło na deskach Korby ścielić będzie się gęsto.
Zgroza, kolejny przedstawiciel śląskiej szkoły black metalu, przemycający w swojej twórczości szaleństwo takich mistrzów gatunku jak Helheim, Solefald i Bethlehem, sprawi, że zawrze krew, a ściany spłyną jadem. Materiał zawarty na doskonałym albumie „Życie to zmysł o którym zapomniano” zadowoli najwybredniejszych koneserów, a zakosztować go w wydaniu koncertowym nie jest sprawą tak oczywistą jakby mogło się na pozór wydawać. Zdecydowanie warto z tej szansy skorzystać.
Niektórzy mówią, że Zmarłym to czwarta fala black metalu, mówią o naleciałościach cold wave, post punka i hard rocka. Pewnie mają rację. My wiemy, że Zmarłym to potężny, zaraźliwy klimat siejący pomór nie oszczędzający nikogo, kto ma choć trochę wrażliwości muzycznej. Zmarłym to też kolejna horda ze stajni Godz ov War przekraczająca wytyczone dawno granice, łamiąca skostniałe konwenanse i wywołująca ferment w skostniałym środowisku black metalowej gawiedzi. Im z tym dobrze. A Wam?
Jak wywar z głęboko wędzonych owoców, Popiół to mieszanka smaków złowrogich i czarownych, konglomerat goryczy i dzikiego miodu, a znak jakości Pagan Records każe każe wypić ten kielich do dna. „Szeptun”, najnowszy album wrocławian nie dość, że doskonale wpisuje się w swoje pogańskie korzenie, rozwija black metalową konwencję w kierunku poetyckiego, alternatywnego rocka przywodzącego na myśl formacje takie jak Świetliki, czy Klaus Mitffoch. Czy to wciąż jeszcze black metal? Odpowiedzcie sobie sami, na koncercie.
