Skip to main content

Wydawca: Metal Inquisition Records

Wewnątrz bookletu „Aeon of Nox (From Darkness Comes Liberation)” napisano dużymi literami „Old School Death Metal”, żeby nie było wątpliwości, z czym słuchaczowi przyjdzie obcować przez najbliższe trzydzieści pięć minut.

Ale jeśli nawet zdarzy się słuchacz – analfabeta, co to słowa pisanego nie kmini, ma natomiast jako takie rozeznanie w metalurgii, to i tak sam dojdzie do wniosku, że Affliction Gate przyszło do nas z dalekich hut Skandynawii. To znaczy, kapela pochodzi z Francji, jednak w materiały do stworzenia tego kawałka metalu zaopatruje się w starej Szwecji, hehe. Ot, globalizacja. A tak bardziej poważnie, to „Aeon of Nox (From Darkness Comes Liberation)” brzmi jak wymieszane wpływy metalu śmierci ze Szwecji z death metalową szkołą kontynentu – nie wiedzieć czemu kojarzą mi się tu głównie holenderskie ekipy, jak Asphyx czy wczesny Gorefest. Affliction Gate gra na pewno brutalnie, ale nie zapominając jednocześnie o ważnym czynniku, jakim jest melodia. Po opatrzeniu w surową produkcję dostajemy death metalowy wygar w starym, dobrym stylu. Bez hiperszybkości, ultrabrutalności, supergęstych blastów, ale za to z feelingiem i uczuciem dobrze wykonanej pracy. Oczywiście mowa tu raczej o porządnej rzemieślniczej robocie, niż artystycznej przemianie myśli w ciało. No ale tego nikt po Affliction Gate raczej nie oczekiwał. Z drugiej strony ja tam wolę siedzieć wygodnie na solidnej dębowej ławie, niż na artystycznych fantazjach, co to ich pełno w katalogach zapychających mi skrzynkę pocztową. Zwłaszcza, że w tej ławie towarzystwo doborowe, bo i na przykład pan Crowley zagościł u tych Francuzów. Sami więc widzicie, że „Aeon of Nox (From Darkness Comes Liberation)” to dobra robota.

Krążek ten ukazał się w młodej wytwórni Metal Inquisition Records, która jak dotąd gniota nie wydała. Affliction Gate podtrzymuje ich dobrą passę.

Ocena: 7/10

Tracklist:

1. After the Red Moon
2. The Worst Is Yet To Come
3. Knights of Scorn
4. Our Evil Legacy
5. Cattle Burner
6. Mirror Breakdown
7. Inner Demise
8. Mourning (Outro)


Oracle
17389 tekstów

Sarkazm mu ojcem, ironia matką i jak większość bękartów jest nielubiany. W życiu nie trzymał instrumentu w ręku, więc teraz wyżywa się na muzykach. W obiektywizm recenzencki wierzy w takim samym stopniu jak we wniebowstąpienie, świętych obcowanie i grzechów odpuszczenie.

Skomentuj