Podbija nam świat grupa Saratan, podbija. Przynajmniej patrząc na zmiany w sferze wydawcy – Massacre Records do popierdółek nie należy, więc tylko chłopakom pogratulować. Na tym polu.
A jak na polu czysto artystycznym? Ostatni krążek był dla mnie lekkim rozczarowaniem, przynajmniej porównując do debiutu, natomiast „Martya Xwar”… cóż, w pewnym sensie jest kontynuacją drogi obranej na „Antireligion”. Saratan za główny wzorzec obrał Machine Head i kurczowo się go trzyma, chwilami wydaje mi się, że ja już gdzieś słyszałem ten czy tamten motyw, a po pogrzebaniu w pamięci okazuje się, że właśnie na krążkach Robba Flynna. Z drugiej strony, Saratan wychyla się jakby lekko ku technicznemu death metalowi, zwłaszcza w kwestii brzmienia, ale i masywności inkryminowanej płyty – drugim bardzo częstym skojarzeniem, które zjawia się w mojej głowie jest Trauma. Wystarczy posłuchać masywnej pracy perkusji, mocniejszych riffów, no i wspomniany sound przywodzi mi na myśl ekipę z Elbląga. Tylko, że mój odbiór całości tej płyty jakoś m inie leży… Nie jest to do końca moje rozumienie death/thrash metalu (bo teraz to chyba już ich w ten sposób należy szufladkować), bo drugie – wplecione tu i ówdzie elementy arabistyczne zamiast wciągnąć mnie i stworzyć klimat, nużą mnie. Ja wiem, że to Jarek, głównodowodzący Saratan, jara się tymi klimatami, jednak mnie do nich jest daleko i raczej małe szanse, by się to zmieniło. Aktualnie u mnie leci numer szósty, a ja już z niecierpliwością czekam, by płyta dobiegła końca… Nie znaczy to, że „Martya Xwar” jest kiepska – jest po prostu (jak dla mnie) zbyt nowoczesna i monotonna zarazem.
No niestety, nie wszystkie zespoły muszą wydawać coraz to lepsze krążki, chociaż oczywiście chciałbym, żeby tak było. Jeśli ktoś lubi nowocześniej brzmiący death/thrash metal, z miejscem na kombinowaniem, powinien jednak zapoznać się z nowym albumem Saratan. Ja jednak podziękuję.
Ocena: 5,5/10
Tracklist:
1. | Taj-e Sahra | ||
2. | Mastema | ||
3. | Verminous Disease | ||
4. | Ba’al Zevuv | ||
5. | Silent Sound of Mourning | ||
6. | The Sacred Path of Martya Xwar | ||
7. | God That Disappears | ||
8. | Asmodea |
