Wydawca: Putrid Cult
Oto dzięki porozumieniu irlandzko-filipińskim otrzymaliśmy złowrogi wyziew zatytułowany „Veneration of Cruel Lust”.
Split otwierają black thrashowcy z Sulphurhaze serwując od razu cztery ciosy w postaci dobrego oldschoolowego łomotu. Jest to proste, szybkie, wpadające w ucho granie w pewnych momentach zaciągające Master’s Hammer. Ba, nawet cover kultowej „Jamy Pekel” się tam załapał, który wypadł naprawdę wporzo.
Jednak to filipińscy black metalowcy z Omenfilth przodują na tym wydawnictwie, dostarczając nam sześć nieświętych kawałków. Chłopaki grają nieco wolniej niż koledzy wyżej, ale z jaką agresją i precyzją! Nie muszę chyba wspominać, że oni również hołdują starej szkole? Czuć tutaj naleciałości wczesnego Rotting Christ oraz Samael. Nawet coś z Mercyful Fate się znajdzie w tym bardzo udany cover właśnie tej grupy. Jako fan prymitywnej perkusji muszę wspomnieć, że ta również się tutaj znajduje i nadaje gęstego klimatu.
Jest to jeden z tych splitów, który można sobie kilka razy spokojnie przesłuchać i odstawić na półkę, by potem do niego wrócić i ponownie rozkoszować się oldschoolowymi wymiotami.
Ocena: 7/10
Tracklista:
1.Sulphurhaze – The Final Night
2.Sulphurhaze – Behold the Darkness
3.Sulphurhaze – Jama Pekel (Master’s Hammer cover)
4.Sulphurhaze – Burided Alive
5.Omenfilth – Adventum Tempestrem
6.Omenfilth – In the Spirit of Cult Apostasy
7.Omenfilth – Immortal Oblivion
8.Omenfilth – Shades Cast no Shadows
9.Omenfilth – Evil (Mercyful Fate cover)
10.Omenfilth – Dawn of Damnation (Live)