Skip to main content

Wydawca: I Hate Records

Kolejny stary thrash metalowy band powrócił do nas z czeluści Hadesu. Do tego z Niemiec. No już widzę, jak się co poniektórym gęby szczerzą w grymasie mającym przypominać uśmiech.

Nie będę Wam tu wciskał ciemnoty, że znam Minotaur odkąd byli o, tacy malutcy, że razem z nimi się wychowałem i na ich demówkach to zęby zjadłem. Ale zaraz po tym, jak w głośnikach zabrzęczał bas z otwierającego całość „Armegiddo” od razu poczułem jak wzmacnia się ukrwienie przyrodzenia mego. Taki starogermański, prymitywny thrash metal właśnie czczę, hołubię i uwielbiam! „God May Show You Mercy…We Will Not” brzmi jakby nagrano go równocześnie z takimi krążkami jak „Pleasure To Kill” czy „Mad Butcher”. Mógłbym napisać, że Minotaur uchwycił feeling grania tamtych lat, ale tak nie napiszę. Z prostej przyczyny – oni go zapewne nigdy nie utracili, on cały czas tętnił w ich żyłach i mięśniach sercowych, a teraz eksplodował dzięki drugiej płycie Niemców. Jest dziko, jest szaleńczo, jest metalowo, prymitywnie jest również, a i owszem, bo chyba wszyscy wiemy, jakimi przymiotami cechował się thrash metal zza Odry w połowie lat osiemdziesiątych. Aż szkoda, że Minotaur nie miał tyle szczęścia, co ich koledzy z podwórka, zaczynający w tym samym czasie. Wszak taki „Cannonballfire” może spokojnie stawać w szranki ze szlagierami typu „Tormentor” czy „Flag Of Hate” – agresja przeplata się tu z melodią i finezją, zaś brzmienie sprawia, iż mam wrażenie jakbym słuchał „God May Show You Mercy…We Will Not” z taśmy firmy Takt czy Phonex i tylko czekam, aż mój wysłużony agnetofon Sanyo wciągnie taśmę…Ech, wpadłem w zadumę jakąś i melancholię… No to replay!

Niedawno, przy okazji innej recenzji już raz napisałem pewne zdanie i teraz je powtórzę: życzę sobie, by każdy zespół wstający z martwych wracał właśnie z tak dobrym krążkiem jak uczynił to Minotaur ze swoim „God May Show You Mercy…We Will Not”!

Ocena: 9/10

Tracklist:

1. Armegiddo
2. Rather Die
3. Full Speed Ahead
4. Princess of Hell
5. Cannonballfire
6. Soulless
7. Damager
8. It’s War
9. Into Oblivion
10. Tales of Terror
11. Animal (Fuck Like a Beast) (W.A.S.P. cover
Oracle
16776 tekstów

Sarkazm mu ojcem, ironia matką i jak większość bękartów jest nielubiany. W życiu nie trzymał instrumentu w ręku, więc teraz wyżywa się na muzykach. W obiektywizm recenzencki wierzy w takim samym stopniu jak we wniebowstąpienie, świętych obcowanie i grzechów odpuszczenie.

Recenzje

Onirik „Casket Dream Veneration”

PathologistPathologist22 października 2015
Newsy

Leprophiliac debiutuje

PathologistPathologist1 czerwca 2020

Skomentuj