Wydawca: Fallen Temple
No dobra. Pora nadrobić muzyczne zaległości z ubiegłego roku. Dzisiaj na ruszcie materiał barbarzyńców z Huoripukki, którzy po trzynastu latach w końcu się zreflektowali i nagrali pełniaka który, co tutaj dużo mówić, jest całkiem spoko.
Ok, ale co to znaczy: całkiem spoko?! Nie odkryję przed wami niczego nowego, ale mogę Wam powiedzieć, że finusy na “Ikuinen Kamppailu” naprawdę potrafią w death/black metal. Serio. Nie pierdolą się chłopaki w tańcu i z marszu, tuż po odpaleniu krążka, zrzucają nam na łeb wojenne intro, które ładnie wprowadza nas w bitewny zgiełk. I to dosłownie. Wpadamy w wir wojny, gdzie trup ściele się gęsto, a nad głowami latają odcięte kończyny. Ktoś traci życie i idzie do Valhalli, a ktoś inny zakreśla kolejny krzyżyk w statystyce mordu. Ktoś już nigdy nie zarucha, a ktoś ma sadystyczną radość z zadawania bólu. Huoripukki przy tym nie kombinuje. Jedzie po klasyce ino raz ale sprawnie, jak na woja przystało, operując narzędziem mordu. I dzięki temu prostemu zabiegowi czujemy się, jakbyśmy to my sami, brali udział w tej krwawej rzezi. Stopień natężenia śmierć metalu jest więc tutaj dosyć wysoki, ale sprytnie miesza się on z czarcią cieczą raz po raz atakując tu i ówdzie solowymi podjazdami zza pleców (takie partie jakie są w “Valkyriain hylkäämä” to miód pitny na moje czarcie serduszko). I to może się podobać, bo dzięki temu “Ikuinen Kamppailu” nie jest czarno-biały lecz krwisto-czerwony, jak świeże mięso na ogniu po wygranej bitwie. No i jeszcze wokale, które w sumie nie dokońca mi tutaj leżą, ale robią robotę. Wiadomo, że każdy wojownik musi mieć odpowiednio przepalone kanały chłonące, by odstraszyć wroga. Jak to więc najprościej osiągnąć? Chlać! I taki jest właśnie wokal: mocno przepity, ziejący metanolem ale zarazem mocno grobowy, wręcz trupi. Niczym oddech samej śmierci.
Dobre jest to “Ikuinen Kamppailu”. Odpowiednio wyważone i z dużą dawką wojennego wpierdolu zamknięte w nieco ponad 30 minut bitwy, która dobrze zahartuje nas przed kolejnym starciem z przeciwnikiem (np. wódką).
Ocena: 8/10
Tracklista:
- Voima on oikeutta
- Rauta-aika
- Kutsu pimeydestä
- Valkyriain hylkäämä
- Verikaste
- Antropomorfia
- Kuvainraastaja
- Kuolinnaamio
