Kontakt: Deathchamber
Na ten zespół trafiłem przez przypadek, szwendając się po necie znudzony oglądaniem gołych dup, hehe. Odsłuchałem jeden utwór, zaskoczyło, szybka wymiana maili i o to mogę cieszyć uszy debiutancką demówką Deathchamber.
Deathchamber pochodzi ze Szwecji, ale nie słychać tego w ich muzyce. „His Will Be Done” owszem, zawiera death metal, ale raczej z mocno odciśniętym piętnem Morbid Angel, którego duch unosi się nad prawie całym materiałem. W kilku miejscach jest naprawdę słyszalny, jak w pierwszych taktach po odpaleniu lub w zwolnieniach w „Fallen From The Grace Of God”. Szwedzi naprawdę dobrze odrobili lekcje z ich twórczości. Ale nie samymi Morbidami człowiek żyje, więc i na tej demówce mamy trochę innych inspiracji. Ciekawym rozwiązaniem są wstawione bodaj w dwóch czy trzech miejscach partie klawiszy (choć nie figurują w spisie instrumentów) – wiem, że wielu z Was się wykrzywi, ale najpierw posłuchajcie, tu nie ma żadnego gejostwa. Deathchamber młóci naprawdę porządny death metal, nie usiłuje być totalnie oldschoolowym, ale i nie można powiedzieć, że ich muza jest zbyt nowoczesna. Brzmienie jest potężne i może jak na moje ucho trochę zbyt czyste, hehe, ale to szczegół, który ginie w nawałnicy jaką urządza nam tą demówką Deathchamber.
„His Will Be Done” brzmi zarazem świeżo, ale jest osadzona w porządnym, klasycznym death metalu. Czyli można jeszcze przy odrobinie inwencji wybić się z tłumu naśladowców. Brawa.
Ocena: 8,5/10
Tracklist:
1. | His Will Be Done | ||
2. | Through Flesh Your Souls Be Saved | ||
3. | Opposite | ||
4. | Fallen From The Grace Of God |
