Trzynaście hymnów zła. Trzynaście hymnów diabolicznego kolektywu. Jeden z najlepszych splitów jakiek kiedykolwiek się ukazały. Tutaj, z naciskiem na Satanic Warmaster. Kurwa, tutaj zgadza się absolutnie wszystko: od brzmienia, przez gitary aż po wokal Werwofla… Blaczur lat ’90 pełną gębą… Nie ma lepiej…
nie spoć się bo mama będzie musiała wytrzeć ci czoło…